Szukając w sieci informacji o historii pałacu w Mirocinie Górnym
natknąłem się na fotografie równie ciekawego zachowanego w stanie
oryginalnym pałacu a w zasadzie dworu obronnego w sąsiednim
Broniszowie. Już jadąc szosówką do Mirocina wiedziałem, że wrócę tam
jeszcze offroadowo. Już z bocznej szosy było ciekawie...
W sobotni poranek siadam na świeżo naprawionego Anthema i cisnę offowo na Lubomyśl, Gorzupię Dolną. Pogoda średnia ale nie wybrzydzam, może się utrzyma bez deszczu.
|
Trasa wyjazdu. 96 km |
Początkowo
trasa dobrze znana. Za Dybowem robi się ciekawie. Podjazdy dochodzą do 7%.
W leśnych ostępach Wzgórz Dalkowskich przyroda eksploduje zielenią. Krajobrazowa sielanka.
Wypadam z lasu do Broniszowa
wprost na dziedziniec starej cegielni.
|
Broniszów cegielnia |
Ale okaz. Na pierwszy rzut oka
pamięta chyba czasy Marksa i Engelsa. Ale jak zachowana. Ta w Okrąglicy
się chowa. Na kominie tabliczka z datą 1903 czyli jednak czasy późniejsze...
Teren nieogrodzony więc wbijam się do środka. Zachowane dużo dawnych urządzeń - piec, suszarnia.
|
Suszarnia |
|
W osobnym budynku wyrobowni stoi oryginalna maszyna do formowania cegły. Istniejący tam komin świadczy o pierwotnym napędzie parowym. Maszyna parowa niestety się nie zachowała.
|
Maszyna w wyrobowni |
Dobry zabytek. Smaczek dla znawców tematu. Skansen ceramiczny byłby przedniej jakości.
|
Piec kręgowy typu Hoffmana |
Interesujące miejsce. Pstrykam kilka fotek i jadę w kierunku wsi w poszukiwaniu zamku. Co za miejscowość. Zabytek na zabytku. Z tablicy informacyjnej dowiaduję się, że poza zamkiem i cegielnią jest tu jeszcze szpital z 1765r, zabytkowy kościół z plebanią.
|
Broniszów budynek szpitala z 1765r. |
|
Broniszów budynek szpitala z 1765 r |
|
Nieopodal bez problemu odnajduję pałac. Ciekawy okaz. Zachowany w stanie oryginalnym z przylegającym stawem oraz stylizowaną na neogotycką dobudówką.
|
Broniszów pałac |
|
Broniszów pałac |
|
Broniszów pałac |
|
Broniszów pałac |
Jak w większości przypadków powojennym władcą pałacu był PGR. Obecnie jest własnością prywatną i prowadzone są w nim prace remontowe.Kilka fotek i pora wracać.
Po drodze pauza w full wypas wiacie dla turystów.
Po posiłku i kilku cukierkach "energetycznych" miał być strzał prosto do domu.
Po drodze rejon Wzgórz Dalkowskich zaskoczył mnie dwiema atrakcjami. Przypadkowo natknąłem się na nie widniejące na żadnej mapie Torfowisko Przylaski.
|
Torfowisko Przylaski |
|
Zabytkowy drogowskaz |
|
Torfowisko Przylaski |
|
Torfowisko Przylaski |
Oraz słynne Wały Śląskie będące granicą dawnego Księstwa Głogowskiego w okolicach Marcinowa.
|
Wały Śląskie |
|
Wały Śląskie |
|
Z Marcinowa już drogami jadę do Żagania. W terenie atrakcja za atrakcją. Nie dojadę do domu do popołudnia...
GALERIA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz