Dojazd tam znaną na pamięć leśną trasą przez Żagań, Szprotawę na następnie malowniczym nadbobrzańskim szlakiem do Leszna Górnego. Stąd ciekawy przyrodniczo przejazd leśnymi duktami Puszczy Przemkowskiej. Bezkres lasu.
Cały kompleks leśny przecina dosyć dobrze oznakowany (poza samym wjazdem) czerwony szlak turystyczny i niebieski rowerowy. Szlak prowadzi przez Wrzosowiska Przemkowskie i Torfowisko Borówki.
Torfowisko Borówki. Taras obserwacyjny |
Po drodze odnalazłem też leśną stację kolejową Studzianka .
Z miejscowości o tej nazwie nie zachował się żaden budynek . Na pewno przyjadę tu kiedyś "zgubić " się trochę z oznakowanego szlaku...
Po drodze w miejscowości Borówki sprawdzam pogodę na ciekawym barometrze ;-)
Barometr w Borówkach |
Pas startowy jest w dobrym stanie , podzielony ogrodzeniem na działki.
Pas startowy od strony wschodniej. |
W coraz większą ruinę popada wieża kontroli lotów. Ciężko do niej dojść przez zarośla.
Wieża kontroli lotów |
W budynkach remontowych ulokowały się znane firmy: Młynpol, Atlas, Hormann i inne.
W części centralnej inwestycje nabierają charakteru wielkomiejskiego. Stacje benzynowe, restauracje, parkingi.
Można też sobie kupić sprzęt rolniczy . Jest w czym wybierać.
Część mieszkalna lotniska - osiedle Szczytnica to podobnie jak Tomaszowo i Wiechlice kolorowe budynki wtopione w las.
Zachowały się tam też "leningrady" w stanie oryginalnym i straszące ruiny.
Dzisiaj część mieszkalna jest połączona ze strefą lotniska tunelem pod autostradą ale z dzieciństwa pamiętam jak było tam zwykłe przejscie dla pieszych po którym chodzili żołnierze w wielkich czapkach :-)
Powrót do domu podobną drogą. Do Studzianki jadę przez Gromadkę aby zrobić małą pętlę przez Puszczę Przemkowską. Wyjazd udany . W drodze powrotnej umiarkowany "wmordewind" i chwilowy delikatny deszczyk. Przejechany dystans to ponad 170 km i 11 godzin na rowerze.
Do zwieńczenia wątku postsowieckiego pozostaje mi jeszcze jedna lokalizacja, tylko jeszcze dalej położona od domu...
GALERIA WYJAZDU
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz