niedziela, 8 maja 2016

Stary piec chlebowy w Rytwinach

Dzisiaj pojechałem do pracy rowerem. Start 6.00 rano. Rześki, słoneczny majowy poranek. Trasa "jak najdalej od drogi krajowej nr 12" przejeżdżana już dziesiątki razy . Powrót od Trzebiela z lekim zabarwieniem turystyczno-krajoznawczym przez Dębinkę , Pietrzyków.



W Rytwinach przy jednym z domostw stoi dosyć dobrze zachowany stary piec chlebowy. W sumie od dawna mnie interesował. Ząb czasu ndgryzł drzwi wejściowe więc pozwoliłem sobie na małą sesję fotograficzną.

Stary piec chlebowy

Poza drzwiami w coraz gorszym stanie jest też dach budynku.

Stary piec chlebowy




 Stary piec chlebowy wewnątrz

W pomieszczeniu wewnątrz zachowała się oryginalna ławeczka.  Ze względu centralne położenia komina  jest to piec określany jako północnoeuropejski. Znajduje się w nim jedna  komora zbudowana z cegły szamotowej bez rusztu. W niej przez dłuższy czas palono drewno. Po nagrzaniu wygarniano z niego resztki żaru i pieczono chleb. Tak bez termometru i termostatu...
Nie ma też drzwiczek do paleniska. Być może były żeliwne i skończyły przy innym piecu lub na złomie.


Detale metalowe wyglądają na oryginalną kowalską robotę


Boczne ściany zbudowane z łupanego kamienia polnego powszechnie dostępnego w okolicy. Fuga najprawdopodobniej z zaprawy gliniano-wapiennej wypełniona drobnymi kamieniami lub rudą darniową.
Ciekawe czy ktoś z mieszkańców pamięta jeszcze chleb pieczony w takim piecu.
Wyjazd udany. Miła wiosenna setka km. Połączenie przyjemnego z ekologicznym :-)

Wszystkie zdjęcia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz